"Ostry" - Angela Więcka 📕📖
Ona - żyjąca z dnia na dzień, ledwo wiążąca koniec z końcem była studentka prawa, przygotowująca się do konkursu cukierniczego. On - wiele starszy mężczyzna, prowadzący własną sieć najlepszych restauracji w kraju. Łączy ich jedzenie i sex-club w którym się poznali.
"Ostry" Angela Więcka
wydawnictwo: EditoRed;
ilość stron: 216
data premiery: 19.01.2021
kategoria: romans, literatura obyczajowa
koszt: 37 zł
Moja ocena: 2/10
Przyznam, że opis który prezentuje na swojej stronie wydawnictwo bardzo przyciągnął moją uwagę, lecz przyznam, że dość mocno się zawiodłam. Okładka jak opis - przyciąga, sprawia, że nasza wyobraźnia wyobraża sobie bardzo dobrze napisaną książkę, łączącą kuchnię i seks. I... właśnie to tam znajdziemy. Tylko to. Zapytacie więc, czego w sumie oczekiwałam od książki. Dobrej, klejącej się fabuły, która nie będzie co kilka stron zaprzeczać faktom, które przedstawia, a po następnych 10 ich wyjaśniać. Chodzi mi tutaj chociażby o imię głównej bohaterki, która na potrzeby pracy w sex-clubie przyjmuje imię "Natalia", gdy nagle na pierwszym spotkaniu z Ostrym on zwraca się do niej Lena. Fakt ten jest wytłumaczony, lecz nie w bezpośredni sposób. To samo dzieje się z wątkiem krótko mówiąc romantycznym z byłym profesorem naszej Leny. Początkowo mówi ona, że romans z profesorem przydarzył się jej koleżance z roku, zaś po kilkudziesięciu stronach zwierza się, że to jej historia. Równie niezrozumiałą dla mnie sytuacją jest fakt, że nasza bohaterka studia prawnicze zakończyła po 3 latach, zaś jej przyjaciółka w jednej wypowiedzi mówi: "(...) cztery lata studiowania razem nie zatrą się w mojej prawniczej pamięci!".
O co tutaj chodzi?
Sama książka jest napisana bardzo przeciętnie i jej główny wątek dotyczący konkursu cukierniczego, w którym bohaterka chce wziąć udział jest rozwinięty dosłownie na 3 końcowych stronach książki, gdzie autorka, co kilka stron całej historii wspomina o tym, że nadal nie ma pojęcia, jaki deser zaprezentuje przed jury. Mogę śmiało powiedzieć, że jej gdybania odnośnie jej dania końcowego są używane na zasadzie takiego przerywnika, "nie wiem, co tutaj napisać, więc niech bohaterka rozmyśla o deserze, jaki przygotuje"
Szczerze mówiąc, nie wiem czy książka została napisana z potrzeby autorki do artystycznego wyżycia się, czy bardziej z potrzeby podzielenia się swoją pasją do gotowania. Odważnie powiem, że to, co miało być tutaj głównym wątkiem stało się pobocznym, gdyż książka w moim odczuciu to erotyk, na którego pierwszym planie nie jest nic innego jak tylko seks. O książce jest tak naprawdę trudno powiedzieć cokolwiek, gdyż cały opis z tyłu okładki jest tym, co czytelnik powinien wiedzieć przed jej przeczytaniem. Sprawia, że ma się ochotę sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnego, nie wiedząc że znajdzie się bardzo nudnawą fabułę.
Uważam, że książka miała naprawdę duży potencjał do tego, aby zaistnieć na tle tylu beznadziejnych romansów, jakie możemy znaleźć na sklepowych półkach. Niestety jej koncept nie został dobrze wykorzystany, przez co książka w moich oczach jest bardzo miałka.
Bardzo dziękuję wydawnictwu i grupie Helion za egzemplarz recenzencki "Ostrego".