Kogel mogel 3 / Czy kolejna część była potrzebna? 📺
Film mojego dzieciństwa, przez co nie mogło oczywiście zabraknąć mnie na premierze "Kogel mogel 3". Dzisiaj, chodź premiera tej części odbyła się pół roku temu, opowiem Wam w skrócie dlaczego 3 część nie dorównała dwóm poprzednim. Zapraszam!
tytuł filmu: Miszmasz czyli Kogel Mogel 3
czas: 1 godz. 34 min.
premiera: 2019
gatunek: komedia obyczajowa
reżyseria: Kordian Piwowarski
scenariusz: Ilona Łepkowska
Co działo się w dwóch poprzednich częściach?
❌ SPOJLERY POPRZEDNICH CZĘŚCI ❌
Galimatias zaczął się od tego, że ojciec Kasi Solskiej chce wydać ją za mąż za sąsiada, Staszka Kolasę, ta z nerwów oraz tego, że nie jest zainteresowana mężczyzną, ucieka z domu. Schronienie oraz zarówno pracę znajduje przez przypadek u Pana Mariana i Barbary Wolańskich, którzy proszą ją o zajęcie się ich młodszym synem, Mikołajem. Pewnego dnia Kasia zdenerwowana opinią znajomych o jej dziwnym kontakcie z profesorem (Panem Wolańskim) wychodzi z kawiarni, zostawiając na krześle swoją torebkę. Zauważa to Paweł Zawada, który postanawia odnaleźć kobietę przekazując jej torebkę.
Galimatias, czyli kogel-mogel II Kasia oraz Paweł są już po ślubie. Wówczas mężczyzna zaczyna poważniej myśleć o powiększeniu swojej farmy, licząc na ziemie teścia. Ten jednak (ojciec) stawia sprawę jasno do zrozumienia dla młodego mężczyzny, że bez wnuków, ziemi na córkę nie przepisze. Sytuacja ta sprawia, że Paweł zaczyna poważniej myśleć o rodzinie, zupełnie odwrotnie niż jego żona, która chce skończyć studia pedagogiczne. Akcja komplikuje się, gdy w domu Pawła i Kasi pojawiają się Państwo Wolańscy z propozycją powrotu Kasi na studia, w zamian za opiekę nad ich synem oraz babcią przez miesiąc. Opieka nad nimi, spada wówczas na mamę Kasi, Panią Solską, która obiecuje zająć się odpowiednio gospodarką.
Film kończy się ogłoszeniem przez Kasię nowiny o tym, że jest w ciąży.
❌ KONIEC SPOJLERÓW ❌
Bardzo zależało mi na tym, aby obejrzeć jeszcze w kinach trzecią część kultowej serii "Galimatias, czyli kogel mogel", ze względu na wspaniałych bohaterów. Bardzo podobał mi się w niej klimat oraz faktyczny stan ubiegłego wieku. Faktem który przeważył o kupnie biletu na premierę filmu, była piosenka. Wspaniała piosenka, którą mogliśmy usłyszeć w pierwszej części (nie do końca jestem pewna czy w drugiej także).
Z okazji wejścia do kin 3 wersji postanowiono nagrać tę samą piosenkę, trochę unowocześnioną z innymi głosami w tle.
Musicie przyznać, że nowsza wersja zachęca do obejrzenia 3 części. Przynajmniej mnie zachęciła.
Specjalnie przed udaniem się do kina nie oglądałam zwiastunu. No dobra, nie oglądałam w całości. Widziałam urywki.
Nowe postaci. Okej - pomyślałam. Zobaczymy jak będzie.
Bardzo pozytywne podejście prawda? Szkoda, że nie tak jak moja ocena.
FABUŁA
W 3 części dobrze zwrócono uwagę na szczegóły, na których przyznam szczerze nie skupiałam się wcześniej.
Pojawia się plantacja marihuany, rozwód Kasi i Pawła,
❌ SPOJLERY ❌
związek homoseksualny, związek syna Kasi i Państwa Wolańskich, i wiele innych.
❌ KONIEC SPOJLERÓW❌
Największą wadą jest za duże unowocześnienie filmu. Nie wiem jak Wam, ale mi w poprzednich częściach, najbardziej podobał się klimat. Taki starszy klimat, w którym lekko zawiewa zakończoną niedawno komuną. Wątek o plantacji marihuany był dla mnie jedynym z powodów, dla których chciałam wcześniej opuścić salę kinową (nie, nie zrobiłam tego). Bardzo mało polskie, za bardzo unowocześnione.
❌ LEKKI SPOJLER ✖️
Wątki były dla mnie kompletnym paradoksem. Czy możliwe jest to, że Kasia będzie z Panem Wolańskim? Jak dla mnie nie bardzo. Wątek, który był najbardziej prawdopodobny to wątek dotyczący rozwodu Kasi i Pawła. Kto oglądał poprzednie części doskonale wie, że pomiędzy małżeństwem dochodziło bardzo często do wielu sprzeczek.
Nie kupuję.
Postaci:
Czy nowe postacie sprostały zadaniu i wprowadziły klimat mojej ukochanej serii. Nie,
bardziej mnie denerwowały, niż zainteresowały swoimi historiami.
Reżyser moim zdaniem, zupełnie zapomnieli za co Polacy pokochali tę serię. Za postaci. Za te "stare postaci", które w kontynuacji z 2019 roku, zostały zapomniane i zepchnięte na boczne tory. Postaci Piotrusia czy Agnieszki, o której swoją drogą w poprzednich częściach nie było nawet zdania, a relacja małżeństwa Wolańskich nie wskazywała na chęć posiadania drugiego dziecka, są sztuczne i za bardzo przerysowane.
Specjalnie na okazję publikowania przeze mnie dzisiaj postu obejrzałam wywiad z Panią Solską (Katarzyną Łaniewską), która sama przyznała, że w serii zabrakło kultowych zdań). LINK! Aktorka wspaniale podsumowała film, w zupełności się z nią zgadzam.
Oceny pod portalem Film web, wskazują na to, że wielu Polaków podziela moje zdanie - KLIK
Moja ocena:
To co się tu wydarzyło nie spełniło moich oczekiwań. Tym bardziej utwierdziło mnie to w przekonaniu, że dwie poprzednie serie zakończyły tę serię na dobre i nie potrzebują kontynuacji. To nowe postaci sprawiły, że jest to część, której totalnie nie kupuję.
tytuł filmu: Miszmasz czyli Kogel Mogel 3
czas: 1 godz. 34 min.
premiera: 2019
gatunek: komedia obyczajowa
reżyseria: Kordian Piwowarski
scenariusz: Ilona Łepkowska
Co działo się w dwóch poprzednich częściach?
❌ SPOJLERY POPRZEDNICH CZĘŚCI ❌
Galimatias zaczął się od tego, że ojciec Kasi Solskiej chce wydać ją za mąż za sąsiada, Staszka Kolasę, ta z nerwów oraz tego, że nie jest zainteresowana mężczyzną, ucieka z domu. Schronienie oraz zarówno pracę znajduje przez przypadek u Pana Mariana i Barbary Wolańskich, którzy proszą ją o zajęcie się ich młodszym synem, Mikołajem. Pewnego dnia Kasia zdenerwowana opinią znajomych o jej dziwnym kontakcie z profesorem (Panem Wolańskim) wychodzi z kawiarni, zostawiając na krześle swoją torebkę. Zauważa to Paweł Zawada, który postanawia odnaleźć kobietę przekazując jej torebkę.
Galimatias, czyli kogel-mogel II Kasia oraz Paweł są już po ślubie. Wówczas mężczyzna zaczyna poważniej myśleć o powiększeniu swojej farmy, licząc na ziemie teścia. Ten jednak (ojciec) stawia sprawę jasno do zrozumienia dla młodego mężczyzny, że bez wnuków, ziemi na córkę nie przepisze. Sytuacja ta sprawia, że Paweł zaczyna poważniej myśleć o rodzinie, zupełnie odwrotnie niż jego żona, która chce skończyć studia pedagogiczne. Akcja komplikuje się, gdy w domu Pawła i Kasi pojawiają się Państwo Wolańscy z propozycją powrotu Kasi na studia, w zamian za opiekę nad ich synem oraz babcią przez miesiąc. Opieka nad nimi, spada wówczas na mamę Kasi, Panią Solską, która obiecuje zająć się odpowiednio gospodarką.
Film kończy się ogłoszeniem przez Kasię nowiny o tym, że jest w ciąży.
❌ KONIEC SPOJLERÓW ❌
Bardzo zależało mi na tym, aby obejrzeć jeszcze w kinach trzecią część kultowej serii "Galimatias, czyli kogel mogel", ze względu na wspaniałych bohaterów. Bardzo podobał mi się w niej klimat oraz faktyczny stan ubiegłego wieku. Faktem który przeważył o kupnie biletu na premierę filmu, była piosenka. Wspaniała piosenka, którą mogliśmy usłyszeć w pierwszej części (nie do końca jestem pewna czy w drugiej także).
Z okazji wejścia do kin 3 wersji postanowiono nagrać tę samą piosenkę, trochę unowocześnioną z innymi głosami w tle.
Musicie przyznać, że nowsza wersja zachęca do obejrzenia 3 części. Przynajmniej mnie zachęciła.
Specjalnie przed udaniem się do kina nie oglądałam zwiastunu. No dobra, nie oglądałam w całości. Widziałam urywki.
Nowe postaci. Okej - pomyślałam. Zobaczymy jak będzie.
Bardzo pozytywne podejście prawda? Szkoda, że nie tak jak moja ocena.
FABUŁA
W 3 części dobrze zwrócono uwagę na szczegóły, na których przyznam szczerze nie skupiałam się wcześniej.
Pojawia się plantacja marihuany, rozwód Kasi i Pawła,
❌ SPOJLERY ❌
związek homoseksualny, związek syna Kasi i Państwa Wolańskich, i wiele innych.
❌ KONIEC SPOJLERÓW❌
Największą wadą jest za duże unowocześnienie filmu. Nie wiem jak Wam, ale mi w poprzednich częściach, najbardziej podobał się klimat. Taki starszy klimat, w którym lekko zawiewa zakończoną niedawno komuną. Wątek o plantacji marihuany był dla mnie jedynym z powodów, dla których chciałam wcześniej opuścić salę kinową (nie, nie zrobiłam tego). Bardzo mało polskie, za bardzo unowocześnione.
❌ LEKKI SPOJLER ✖️
Wątki były dla mnie kompletnym paradoksem. Czy możliwe jest to, że Kasia będzie z Panem Wolańskim? Jak dla mnie nie bardzo. Wątek, który był najbardziej prawdopodobny to wątek dotyczący rozwodu Kasi i Pawła. Kto oglądał poprzednie części doskonale wie, że pomiędzy małżeństwem dochodziło bardzo często do wielu sprzeczek.
Nie kupuję.
Postaci:
Czy nowe postacie sprostały zadaniu i wprowadziły klimat mojej ukochanej serii. Nie,
bardziej mnie denerwowały, niż zainteresowały swoimi historiami.
Reżyser moim zdaniem, zupełnie zapomnieli za co Polacy pokochali tę serię. Za postaci. Za te "stare postaci", które w kontynuacji z 2019 roku, zostały zapomniane i zepchnięte na boczne tory. Postaci Piotrusia czy Agnieszki, o której swoją drogą w poprzednich częściach nie było nawet zdania, a relacja małżeństwa Wolańskich nie wskazywała na chęć posiadania drugiego dziecka, są sztuczne i za bardzo przerysowane.
Specjalnie na okazję publikowania przeze mnie dzisiaj postu obejrzałam wywiad z Panią Solską (Katarzyną Łaniewską), która sama przyznała, że w serii zabrakło kultowych zdań). LINK! Aktorka wspaniale podsumowała film, w zupełności się z nią zgadzam.
Oceny pod portalem Film web, wskazują na to, że wielu Polaków podziela moje zdanie - KLIK
Moja ocena:
To co się tu wydarzyło nie spełniło moich oczekiwań. Tym bardziej utwierdziło mnie to w przekonaniu, że dwie poprzednie serie zakończyły tę serię na dobre i nie potrzebują kontynuacji. To nowe postaci sprawiły, że jest to część, której totalnie nie kupuję.